Dzisiejsze wydanie „Dziennika Gazety Prawnej” (27 sierpnia) ukazało się w nowej formule. Mówi o tym redaktor naczelny „DGP” Tomasz Wróblewski w rozmowie z miesięcznikiem „Nasz Kolporter”.
„Nasz Kolporter”: – Jakie innowacje zaproponowaliście czytelnikom?
Tomasz Wróblewski: – Nowości pojawiły się w kilku obszarach. To, co widać na pierwszy rzut oka, to nowa winieta i szata graficzna (layout) gazety. Jednak równie ważne zmiany obejmą warstwę merytoryczną „Dziennika Gazety Prawnej”. Badania, które prowadzimy od lat wśród czytelników wskazały, że potrzebują oni pogłębionej informacji – poszukują bardziej specjalistycznych treści, obudowanych poradami. Część tych potrzeb zaspokajamy w „DGP”, pozostałe realizujemy w naszych internetowych serwisach gazetaprawna.pl, dziennik.pl i forsal.pl. Od lat naszą wizją jest zbudowanie tytułu na kształt „Financial Times”.
– Czy zmienią się także dodatki do „DGP”?
– W piątki oferujemy czytelnikom cotygodniowy „Magazyn” w nowej odsłonie. Składa się on z 16 stron i ma osobny grzbiet oraz okładkę. Jego teksty o tematyce biznesowej mają charakter komentarzowy. Koncentrujemy się w nim na tematach z pogranicza biznesu, prawa i gospodarki. Warto dodać, że jesteśmy jedynym wydawcą wśród dzienników ogólnopolskich, który pokusił się o taką formułę. Ponieważ kierujemy nasz tytuł do managerów, kadry zarządzającej, czy przedsiębiorców, dlatego zdecydowaliśmy o włączeniu dodatku telewizyjnego do dodatku „Kultura”.
Cały wywiad z Tomaszem Wróblewskim w najnowszym numerze „Naszego Kolportera”, który ukaże się we wrześniu 2010 r.