Nie ma ich tak wiele, jak na przykład pism dla kobiet. W kioskach widać je rzadko, ale mają sporą grupę swoich stałych odbiorców. Mowa o czasopismach zwanych ogólnie religijnymi.
religia
1 posta
Nie ma ich tak wiele, jak na przykład pism dla kobiet. W kioskach widać je rzadko, ale mają sporą grupę swoich stałych odbiorców. Mowa o czasopismach zwanych ogólnie religijnymi.