Asortymentem, który w sieci saloników Kolportera okazał się w czasie pandemii najbardziej stabilnym jest prasa – wynika z analiz spółki.
prasa
Wydawcy prasy coraz chętniej organizują konkursy dla sprzedawców. Od początku września br., w punktach obsługiwanych przez Kolportera, przeznaczyli na ten cel już ponad 100 tys. zł.
Blisko 50 nowych tytułów – tygodników, miesięczników, dwutygodników, wydawnictw jednorazowych i okazjonalnych – znalazło się w ofercie dystrybucyjnej Kolportera w pierwszym kwartale 2017 r.
Czy wydawcy prasowi i sprzedawcy prasy odczują zakaz handlu w niedzielę? – W niewielkim stopniu, ale tak – uważają przedstawiciele Kolportera.
– W 2016 r. w ofercie dystrybucyjnej Kolportera pojawiło się blisko 300 różnego rodzaju wydawnictw, w tym około 70 czasopism. To znacznie więcej niż w poprzednim roku.
Magazyny telewizyjne i pisma dla kobiet to najchętniej kupowane tytuły prasowe w małych punktach – wynika z analizy tegorocznych wyników sprzedaży, przygotowanej przez Kolportera.
Sposób na wandali? Znalazła go Magdalena Czerniak, sprzedająca w swoim szczecińskim kiosku prasę dostarczaną przez Kolportera.
– Nie chodzi o to, by mieć jak najwięcej punktów handlowych. Najważniejsze jest to, aby te, które masz, przynosiły zyski – mówi Paweł Kozioł z Białegostoku, kontrahent Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera.
Uczyć się od innych – to recepta na sukces Moniki i Łukasza Kosików, którzy od lat prowadzą własną firmę, do której należą punkty sprzedaży z różnym asortymentem, w tym prasą dostarczaną przez Kolportera. Właśnie otworzyli ósmy sklep. Biznesowe inspiracje czerpią z zagranicznych rynków.
„Atest Ochrona Pracy”, „Analiza Przypadków w Pielęgniarstwie i Położnictwie” czy „Kierunek Wod-Kan” – tych specjalistycznych czasopism próżno szukać na rynku, można je za to dostać w prenumeracie. Jak co roku, listopad to dla Kolportera gorący okres podpisywania umów z dotychczasowymi i nowymi prenumeratorami.