W najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost” sondaż, kto mógłby zmienić Donalda Tuska w fotelu premiera. Numer 38/2012 w sprzedaży od poniedziałku 17 września.
Ponadto w nowym „Wprost” – Sylwester Latkowski o kompromitacji prokuratury i meandrach instytucji świadka koronnego, a Cezary Michalski o życiu po fatwie w wywiadzie z Salmanem Rushdiem, autorem „Szatańskich wersetów”.
Polacy wskazali: jeśli Donald Tusk przestanie być premierem, powinien go zastąpić… Aleksander Kwaśniewski. Według sondażu TNS Polska dla „Wprost”, były prezydent może liczyć na poparcie 21 proc. badanych. To bardzo dobry wynik jak na polityka, który od siedmiu lat nie uczestniczy w rozgrywkach o władzę. W badaniu dobrze wypadł także Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zyskał poparcie 13 proc. badanych. Peleton ścigający liderów sondażu otwierają szef MSZ Radosław Sikorski oraz Janusz Palikot (po 9 proc.), za nimi znaleźli się wiceszef PO Grzegorz Schetyna i były premier Jerzy Buzek (po 8 proc.). Nieco mniejszym poparciem (po 7 proc.) cieszą się byli gospodarczy wicepremierzy Leszek Balcerowicz i Zyta Gilowska. Nie liczą się byli premierzy, dziś partyjni przywódcy Leszek Miller i Waldemar Pawlak (po 4 proc.). Dlaczego były prezydent cieszy się taką popularnością? Co sprawia, że wcale niemała część Polaków chętnie widziałaby ponownie w fotelu premiera Jarosława Kaczyńskiego i wreszcie czy naprawdę można mówić o zmianie szefa rządu w najbliższych dwóch latach – o tym w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost”.
(na podstawie informacji Media Point Group)